portal osiedli, dzielnic i miast
Primary Navigation


FAQFAQ    SzukajSzukaj    ProfilProfil    Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości    RejestrujRejestruj    ZalogujZaloguj   
www.MojeOsiedle.pl » Nowa Cegielnia - sprawy osiedlowe » Forum » Po zebraniu 13/06/2013
Napisz nowy temat Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat     

Po zebraniu 13/06/2013

Idź do strony Poprzednia    1, 2, 3 ... , 12, 13, 14    Następna     Odpowiedz do tematu    
Autor Wiadomość
marekb_NC 
   

Zaglądajacy


Wiek: 38
Dołączył: Sob Kwi 13, 2013 14:24
Posty: 18
Skąd: 28/21

PostWysłany: Wto Cze 25, 2013 21:52    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Pani zachowanie juz dawno przestalo mi sie podobac. Prosze sie wiec nie dziwic, ze nie rozmawia mi sie z Pania z przyjemnoscia. Nie odpowiedziala mi Pani na moje pytanie o kamienice na ul Montwila.
warci_nc 
   

Stały bywalec


Dołączył: Czw Wrz 01, 2011 18:51
Posty: 51
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto Cze 25, 2013 22:20    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

marekb_NC napisał:
Mam jeszcze do Pani pytanie o kamienice na ul. Montwiła. Czy Pani firma zajmuje się administracją lub jakąkolwiek działalnością tej nieruchomości ?


Panie Marku apeluje o trochę rozsądku.
Te personalne ataki na Panią Agnieszkę nie mają nic wspólnego z zadanym pytaniem o umowę.

Nie może Pan po porostu jak dojrzały człowiek odpowiedzieć na pytanie powstrzymując się od tych wszystkich emocji ??? To co Pan pisze niestety nie najlepiej o Panu świadczy Sad
agnpie 
   

Forumowicz


Dołączył: Śro Cze 06, 2012 9:33
Posty: 114
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto Cze 25, 2013 22:52    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Może sprecyzuję sprawy dot. umowy, o których mam wrażenie nie ma Pan zielonego pojęcia skoro złożył tam Pan swój podpis ( za to niestety, ale nie odpowiada Maron):
1. Z mocy § 13 ust. 1 pkt 6 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2008 r. Nr 212, poz. 1336) [b]usługi zarządzania nieruchomościami mieszkalnymi świadczone na zlecenie podlegają zwolnieniu podatkowemu w VAT...
2. Brak wywiązania się z warunków umowy powinien być obarczony karami umownymi, o których nie ma nigdzie mowy...w ten sposób można sobie jedynie ponarzekać...
3. Pieniądze na funduszu remontowym są własnością Wspólnoty Mieszkaniowej. Ich przeznaczenie jest jasno określone już w samej nazwie. Natomiast administrator czy Zarząd ma obowiązek pilnowania, aby zostały wydane na to co było w planie, a każdorazowo wydatek ten musi być zatwierdzony uchwałą.

4. Co do podpisania kolejnej umowy z zupełnie inną firmą, pozostawiam do Państwa opinii.
marekb_NC 
   

Zaglądajacy


Wiek: 38
Dołączył: Sob Kwi 13, 2013 14:24
Posty: 18
Skąd: 28/21

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 6:05    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

W dalszym ciągu nie odpowiedziała mi Pani na moje dwa pytania, dlaczego unika Pani odpowiedzi ? Jeżeli chodzi o umowę to myślę, że nic więcej nie mam do dodania. Na zebraniu z firmą Maron umowa była omawiana. Jeżeli kogoś nie było szczegółów może dowiedzieć się od firmy. Jeśli w wyniku głosowania Maron pozostanie firmą administrującą podejrzewam, że umowa w jakimś stopniu zostanie zmieniona.
agnpie 
   

Forumowicz


Dołączył: Śro Cze 06, 2012 9:33
Posty: 114
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 7:41    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Drogi Panie...jestesmy na Nowej Cegielni, a Pan pyta o jakieś kamienice. Natomiast Pana mało poważne podejście do tematu umowy z Maronem jest zaskakujące, a Pana odpowiedz nic nie wnosi. Skonczylam dyskusje z Pana osoba, bo nie ma to najmniejszego sensu i do niczego dobrego nie prowadzi.
jamajka222 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Paź 29, 2010 12:30
Posty: 135
Skąd: Szczecin - NC bud.D

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 9:22    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Cytat:
Pani zachowanie juz dawno przestalo mi sie podobac. Prosze sie wiec nie dziwic, ze nie rozmawia mi sie z Pania z przyjemnoscia. Nie odpowiedziala mi Pani na moje pytanie o kamienice na ul Montwila.


Panie Marku wydaje mi się, że ataki na panią Agnieszkę są nie na miejscu. Moim zdaniem powinniście państwo korzystać ze wskazówek i pomocy pani Agnieszki, a nie z nią walczyć, skoro jak widać zna się na rzeczy i wie co mówi. Ja nie mówię o odwołaniu Marona i ustalaniu nowego zarządcy, ale o egzekwowaniu wcześniejszych ustaleń.
TomaszB 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Pon Cze 17, 2013 22:13
Posty: 11
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 9:45    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Skoro Pani Agnieszka może pytać to chyba można też pytać Panią Agnieszkę? Ja również z chęcią poznam odpowiedź na to pytanie.
djwest 
   

VIP


Wiek: 47
Dołączył: Wto Mar 01, 2011 13:47
Posty: 548
Skąd: Szczecina - Blok E

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 11:53    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

jamajka222 napisał:
Panie Marku wydaje mi się, że ataki na panią Agnieszkę są nie na miejscu.


A ataki przez Panią Agnieszkę na nas są na miejscu ? Bądźmy sprawiedliwi ... Pani Agnieszka bardzo chce nas zamęczyć, plan z zebrania się nie powiódł to teraz na forum robi rozgrywki ?

Jak ktoś nie odpowie Pani Agnieszce w temacie to jest jazda ale jak ktoś o coś zapyta Panią Agnieszkę a Ona nie odpowie w temacie to każdy siedzi cicho ... czy sączycie Państwo z tej dyskusji jakąś satysfakcję ?

Nikt nie twierdzi że Pani Agnieszka nie zna się na tym czy na tamtym ... ale ciągłe odpisywanie na jej zapytania też ma swoje granice. Mieszkańcy tak jak i my mają prawo zwrócić się do Maronu bądź pojechać osobiście i otrzymać wszelkie potrzebne informacje.

Pozdrawiam
2581636
TeDeUm 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Sob Wrz 15, 2012 22:40
Posty: 17
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 13:46    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Szanowni Państwo,

Na wstępie - aby była jasność - moim celem nie jest obrona ani popieranie Pani Agnieszki.

Panie Marku - moja wypowiedź nie jest też atakiem na Pana. To co piszę podyktowane jest życzliwością i nadzieją, że tak jak kontakty zarząd <-> mieszkańcy zaczęły się poprawiać, tak dalej będziemy ten trend utrzymywali.

To co chcę dodać do tej wymiany postów to krótka informacja o tym, jak Pańskie odpowiedzi wyglądają dla osoby takiej jak ja. A wyglądają jak próba zmiany tematu i odwrócenia uwagi mieszkańców od problemów, które Pani Agnieszka przytacza. Domyślam się, że nie to jest Pańskim zamiarem, niemniej jednak takie można odnieść wrażenie.

Temat można było zakończyć błyskawicznie poprzez udzielenie odpowiedzi na pytania Pani Agnieszki, ale w sposób uprzejmy i rzeczowy. Na przykład temat VATu, o który Pani Agnieszka pyta, był poruszony na zebraniu w Lutym, gdzie Pani Jadwiga stwierdziła, że zapis jest umieszczony teraz na wypadek, gdyby ustawodawca zdecydował się w przyszłości zmienić zasady i obłożył usługę podatkiem. Wtedy nie musielibyśmy zmieniać umowy, a teraz i tak faktury przychodzą bez VATu, gdyż - tak jak Pani Agnieszka przytoczyła - jest to regulowane odgórnie.

Oczywiście, część pytań powinna zostać odsunięta do czasu aż uruchomimy zamknięte forum - gdyż te nie powinny być dyskutowane na otwartym forum. Ale wystarczy tu powiedzieć - że na te pytania odpowiedzi przyjdą później i jako uzasadnienie podać właśnie wspomniane forum.

Niestety, zamiast odpowiedzi, mamy kolejną (proszę wybaczyć kolokwializm) pyskówkę i koncentrowanie się na rzeczach, które nie są w tej chwili ważne.

Aby podać parę przykładów - nie ma znaczenia czy Pani Agnieszka ma firmę zarządzającą nieruchomościami.
Nie ma znaczenia czy będzie składała ofertę, czy też nie (osobiście uważam, że Pani Agnieszka nie powinna takowej składać - o czym zresztą napisałem Pani Agnieszce wprost).
Nie też ma znaczenia czy Pani Agnieszka jest właścicielką mieszkania we wspólnocie, czy jedynie mieszka na osiedlu. Jeżeli upoważnienie Pana z Serwis Budu było dla Państwa dobre na ostatnim zebraniu, tak również upoważnienie Pani Agnieszki powinno być przez Państwa respektowane.
Nie ma znaczenia co się dzieje z jakąś kamienicą. Miałoby znaczenie jedynie, gdybyśmy byli na etapie wybierania nowej firmy zarządzającej i dostalibyśmy ofertę od Pani Agnieszki - a jeszcze tu nie jesteśmy.
Nie ma znaczenia czy Pani Agnieszka ma jakiś tajemniczy plan, czy też go nie ma.

Do pewnego stopnia ma znaczenie sposób w jaki Pani Agnieszka zadaje te pytania. A trzeba przyznać, że Pani Agnieszka jest w swoich staraniach wyjątkowo wytrwała - choć nie zawsze dyplomatyczna.

To co ma znaczenie to czy te pytania mają jakąkolwiek podstawę merytoryczną. A moim zdaniem - mają.

Proszę nie mylić milczenia mieszkańców z brakiem zainteresowania. Część z nas nie chce powielać pytań już zadanych. Część z nas nie chce brać udziału w pyskówce.

Na koniec - raz jeszcze uprzejmie proszę, abyśmy odsunęli na bok wszelkie waśni i przestali się nawzajem rozliczać, gdyż zamiast przeć do przodu - będziemy się cofali. Będzie lepiej dla nas wszystkich, jeśli razem zaczniemy dążyć do rozwiązania problemów, z którymi teraz się borykamy. Truizm, ale czasem warto powiedzieć takie coś na głos, tudzież napisać.

EDYCJA 1: Zmiana wspólnota -> zarząd.
TomaszB 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Pon Cze 17, 2013 22:13
Posty: 11
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 16:59    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

Obawiam się,że te parę przykładów ma ogromne znaczenie. Pani Agnieszka jest w swoich staraniach bardzo wytrwała. Tylko o jakich staraniach mówimy? Czy jest to chęć współpracy i pomocy czy tylko dążenie do pokazania na forum, że nikt z niczym sobie nie radzi i dlatego potrzebne są szybkie i drastyczne zmiany. Oprócz przepytywania na forum niczym w szkole - co i kiedy zostało zrobione , dlaczego zrobione źle albo jeszcze nie zrobione w czym pomocne są takie uwagi i wiedza ? Przecież to jest jasne i wiele osób już pisało do czego to zmierza.
jamajka222 
   

Forumowicz


Dołączył: Pią Paź 29, 2010 12:30
Posty: 135
Skąd: Szczecin - NC bud.D

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 17:05    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

TeDeUm napisał:
To co ma znaczenie to czy te pytania mają jakąkolwiek podstawę merytoryczną. A moim zdaniem - mają.

Proszę nie mylić milczenia mieszkańców z brakiem zainteresowania. Część z nas nie chce powielać pytań już zadanych. Część z nas nie chce brać udziału w pyskówce.

Na koniec - raz jeszcze uprzejmie proszę, abyśmy odsunęli na bok wszelkie waśni i przestali się nawzajem rozliczać, gdyż zamiast przeć do przodu - będziemy się cofali. Będzie lepiej dla nas wszystkich, jeśli razem zaczniemy dążyć do rozwiązania problemów, z którymi teraz się borykamy. Truizm, ale czasem warto powiedzieć takie coś na głos, tudzież napisać.


W 100% zgadzam się z całą powyższą wypowiedzią TeDeUm.
Na naszych nieporozumieniach zyskuje tylko i wyłącznie Maron, nikt inny, więc postarajmy się jakoś dogadać i obrać wspólny front by w miarę możliwości zadowolić mieszkańców Nowej Cegielni. Widać, że zarząd zaczął sprawnie działać i informować mieszkańców o tym co robi. Bardzo mi się to podoba, a pani Agnieszka ma wiele ciekawych spostrzeżeń, przynajmniej moim zdaniem, na które zwykły laik nie zwróciłby uwagi, a myślę, że warto by je poruszyć przy rozmowach z Maronem, by widzieli, że nie można z nami pogrywać Wink
Elzbietta 
   

Zaglądajacy


Wiek: 53
Dołączył: Śro Paź 05, 2011 17:15
Posty: 21
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 19:23    Temat postu: spory i niesnaski

Pani Agnieszko, ja się zastanawiam czy lepiej by Pani nie prosperowała w zarządzie. Stojąc po drugiej stronie barykady jest Pani nie do zniesienia.
Z tego co się orientuję mogą w zarządzie zasiadać osoby nie będące właścicielami mieszkania. Nie porządzi sobie Pani jako firma zarządzająca to chociaż tak. Nie wiem jak sądzą inni ale według mnie to by było idealne rozwiązanie, swoje gorzkie żale można przecież przekuć w czyn. Amen.
TeDeUm 
   

Zaglądajacy


Dołączył: Sob Wrz 15, 2012 22:40
Posty: 17
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 19:29    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

TomaszB napisał:
Obawiam się,że te parę przykładów ma ogromne znaczenie. Pani Agnieszka jest w swoich staraniach bardzo wytrwała. Tylko o jakich staraniach mówimy? Czy jest to chęć współpracy i pomocy czy tylko dążenie do pokazania na forum, że nikt z niczym sobie nie radzi i dlatego potrzebne są szybkie i drastyczne zmiany. Oprócz przepytywania na forum niczym w szkole - co i kiedy zostało zrobione , dlaczego zrobione źle albo jeszcze nie zrobione w czym pomocne są takie uwagi i wiedza ? Przecież to jest jasne i wiele osób już pisało do czego to zmierza.


Panie Tomaszu,

Nie zgadzam się z Panem.

Na początek - tradycyjne już dla mnie zastrzeżenie - ja nie rozliczam Państwa z Zarządu. To co piszę jest jedynie ilustracją i wytłumaczeniem pewnych zjawisk, albo raczej to jak ja je postrzegam. I raz jeszcze - nie jestem adwokatem Pani Agnieszki. To co piszę, piszę w nadziei, że spojrzenie osoby z boku być może da niektórym osobom inna perspektywę.

To prawda, że Pani Agnieszka wyjątkowo wytrwale wypytuje o część tematów. To prawda, że ostatnio forma pytań stała się bardziej natarczywa i rozliczająca. Ale proszę też zauważyć, że wiele prób Pani Agnieszki pozostawało bez odpowiedzi, albo było zbywane twierdzeniami, że próbuje wyrzucić Maron i zająć ich miejsce. Nawet gdyby był tu jakiś ukryty plan - przecież wskoczenie na miejsce Maronu nie jest takie proste. Nie jest to pstryknięcie palcami. Co więcej, jako członkowie wspólnoty, możemy taki ruch bez problemu zablokować.

Podejrzewam, że Hipokrates sklasyfikowałby Panią Agnieszkę jako sangwinika (w dużym uproszczeniu) - co dość mocno jest tu widoczne. I jak na sangwinika przystało, Pani Agnieszka zaczęła cisnąć coraz bardziej. Czasem sam uważałem, że trochę przesadza, ale z drugiej strony - czyż nie jest możliwe, że w tym wszystkim jest element troski o swój własny interes? A przy okazji i my - czyli inni mieszkańcy Nowej Cegielni - na tym skorzystamy? Już na tym skorzystaliśmy, ale o tym za chwilę.

Pozwolę sobie na pewien przykład. Proszę sobie wyobrazić, że idzie Pan do sklepu RTV i kupuje telewizor (drogi). Wraca Pan do domu, otwiera karton i widzi, że telewizor jest. Nawet ma kabel, którym można podłączyć go do prądu - co też Pan czyni. Ale nagle stwierdza Pan, że nie ma pilota, nie ma instrukcji, a sam telewizor działa, ale wyświetla tylko część kanałów (zakładamy, że jest to problem, którego nie jest Pan sam w stanie naprawić). Czy byłby Pan spokojny i szczęśliwy w posiadaniu wybrakowanego towaru? Czy może udałby Pan się do sklepu i zaczął reklamować zakupiony produkt? Co by się stało, gdyby sklep Pana ignorował? Czy pozostałby Pan spokojny?

Ja niestety byłbym bardzo niespokojny i zrobiłbym bardzo dużą awanturę. Coś czuję, że Pan również.

Dlaczego więc ta sytuacja jest ma być inna? Tajemnicą Poliszynela jest li to, że Maron i Serwis Bud nie wywiązywały się z wszystkich zadań, za które płaciliśmy. Nie mówię, że nie robili nic. Osobiście jestem wielkim fanem Pana Mariana i uważam, że utrata Jego obecności na naszym osiedlu byłaby dla nas niepowetowaną stratą. Ale wiadomo też, że obie firmy nie robiły wielu rzeczy, a pieniądze były brane. Pani Agnieszka zauważyła między innymi to i zaczęła zadawać pytania. Ze swojej strony, mogę tylko powiedzieć, że gdyby nie była to Pani Agnieszka - byłbym to ja i wtedy to na mnie wieszalibyście Państwo przysłowiowe psy.

To prawda, że ta dyskusja poszła w zupełnie złym kierunku i Państwo z Zarządu poczuli się atakowani - byli - nawet przeze mnie. Za to mogę teraz jedynie przeprosić.

Całe to nieporozumienie było spowodowane brakiem komunikacji, który prawie wszyscy próbujemy naprawić. Zaraz będzie uruchomione nowe forum. Członkowie Zarządu zaczęli wchodzić z nami w dialog, za co osobiście jestem wdzięczny, nawet jeśli nie zgadzam się z formą wypowiedzi niektórych z Państwa.

I wreszcie, ciekawym jest to, że pomijane jest pewne zjawisko. Ponownie podkreślam - moim celem nie jest wychwalanie Pani Agnieszki.
Proszę jednak zauważyć jak dużo zaczęło się dziać ostatnio. Czy to wszystko powinno zostać pominięte tylko dlatego, że domniemywa się interes Pani Agnieszki w wyrzuceniu Maronu? Nie. Nie zgadzam się z takim podejściem.

Japończycy mają cudowną cechę. Jeśli coś idzie w złym kierunku, albo coś już się zepsuje - pierwszy odruch to naprawianie problemów. A dopiero potem, o ile w ogóle, szuka się winnych. Piszę "o ile w ogóle", gdyż jak mi tłumaczono - z reguły winowajca albo sam rezygnuje, albo natychmiast usuwa problem i obiecuje poprawę.

Zacznijmy więc rozwiązywać problemy.
Elzbietta 
   

Zaglądajacy


Wiek: 53
Dołączył: Śro Paź 05, 2011 17:15
Posty: 21
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 19:47    Temat postu: Re: Po zebraniu 13/06/2013

TeDeUm napisał:
Pani Agnieszka zauważyła między innymi to i zaczęła zadawać pytania. Ze swojej strony, mogę tylko powiedzieć, że gdyby nie była to Pani Agnieszka - byłbym to ja i wtedy to na mnie wieszalibyście Państwo przysłowiowe psy.

Szkoda, że zbiegło się to akurat z głosowaniem o odwołanie Maronu (co niewiadomo jeszcze czy się uda). Jestem ciekawa jak tam się rozkładają głosy.
TeDeUm napisał:
gdyż jak mi tłumaczono - z reguły winowajca albo sam rezygnuje, albo natychmiast usuwa problem i obiecuje poprawę.
no to czekam aż Maron się poprawi w takim razie bo popełnia błędy . . .
TeDeUm napisał:
Nawet gdyby był tu jakiś ukryty plan - przecież wskoczenie na miejsce Maronu nie jest takie proste. Nie jest to pstryknięcie palcami. Co więcej, jako członkowie wspólnoty, możemy taki ruch bez problemu zablokować.

Ciężko jest nie podejrzewać o ukryty plan niestety- nawet patrząc na to z boku. I z tego co wydedukowałam na forum o odwołanie Maronu wnioskował Pan Marcin i gdyby był jeden głos poparcia (z członków zarządu?) to mieszkańcy by nie mieli nic do gadania.
Czy to dlatego ta planowana rezygnacja? Nie wiem chodź szkoda bo mam wrażenie że bardzo zgrana jest pozostała część zarządu, dlatego zupełnie poważnie mówię o Pani Agnieszce w zarządzie.
agnpie 
   

Forumowicz


Dołączył: Śro Cze 06, 2012 9:33
Posty: 114
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Śro Cze 26, 2013 19:56    Temat postu: Re: spory i niesnaski

Elzbietta napisał:
Pani Agnieszko, ja się zastanawiam czy lepiej by Pani nie prosperowała w zarządzie. Stojąc po drugiej stronie barykady jest Pani nie do zniesienia.
Z tego co się orientuję mogą w zarządzie zasiadać osoby nie będące właścicielami mieszkania. Nie porządzi sobie Pani jako firma zarządzająca to chociaż tak. Nie wiem jak sądzą inni ale według mnie to by było idealne rozwiązanie, swoje gorzkie żale można przecież przekuć w czyn. Amen.

Przede wszystkim nie wyobrażam sobie współpracy z firmą Maron ... to jest oczywiście moje zdanie...
A po drugie uważam, że są na to stanowisko u nas o wiele mniej kontrowersyjne osoby...
Na zebraniu zgłosił się Tedeum...uważam, że jest to odpowiednia osoba, na odpowiednie stanowisko...gdyby oczywiście podtrzymał swoją propozycję.
Odpowiedz do tematu Strona 13 z 14 Idź do strony Poprzednia    1, 2, 3 ... , 12, 13, 14    Następna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat


 
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Możesz zmieniać swoje posty
Możesz usuwać swoje posty
Możesz głosować w ankietach

Portal www.MojeOsiedle.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zamieszczanych przez użytkowników serwisu. Osoby zamieszczające wypowiedzi naruszające prawo lub prawem chronione dobra osób trzecich mogą ponieść z tego tytułu odpowiedzialność karną lub cywilną.
Copyright © www.MojeOsiedle.pl 2001-2024   Forum Dyskusyjne MOJE OSIEDLE, DZIELNICA i MIASTO
Załóż forum  |   Kontakt  |   O nas  |   Regulamin   |  Reklama